Włoskie media w gazetach regionalnych i na portalach internetowych pozytywnie przedstawiają nasze odkrywcze działania na terenie południowych Włoch. Relacje z pobytu grupy Polaków w górach Aspromonte oraz eksploracji wulkanu Stromboli w październiku 2011 r., to dla polskiego Biura Podróży Włoskie Podróże ogromne wyróżnienie i inspiracja do promowania miejsc jeszcze nieodkrytych przez szeroką rzeszę polskich turystów.
Nasze pomysły wspiera nasz partner techniczny na terenie Włoch – ASD SudTrek, którego przedstawiciele niejednokrotnie uczestniczą w naszych podróżach. Układ partnerski pomiędzy ASD SudTrek, a Biurem Podróży Włoskie Podróże został podpisany w lipcu.2011 r. w przepięknej scenerii Dolomitów Pale di San Martino
ASD SudTrek jest amatorskim stowarzyszeniem sportowym, którego celem jest promowanie kontaktu z naturą poprzez organizowanie podróży i wycieczek oraz edukacja w zakresie ochrony środowiska. Hasłem SudTrek jest:
Najtrafniej podkreśla wartość działalności stowarzyszenia poezja charakteryzująca wędrowca (trekkera):
Wędrowiec to człowiek ciekawy: postura dorosłego, oczy dziecka oraz instynkt zwierzęcy. Jego skrzydłami jest para butów, a plecak jest pełen snów, w którym znajduje się jego odkrywcze przeznaczenie. Nie jest amfibią ale lubi wodę, nie jest też ptakiem, jednakże uwielbia nieskończoną przestrzeń. Nie jest nieobliczalny ale lubi ryzyko szalone. On także, jak inni, zadaje często pytanie: ale kto mi każe to wszystko robić? Powiedzmy, że nie robi najzwyczajniej dla sportu ani dla odróżniania się od innych, lecz dla bycia sobą. Na koniec dnia nie otrzyma medali ani innych honorów ale czuł się będzie spełniony, bo przeżył chwile niezapomniane.
Il trekker è un essere curioso: con il corpo di un adulto, gli occhi di un bambino ed un istinto animale. Ha per ali un paio di scarpe ed una zaino pieno di sogni dove riporre il suo desiderio di conoscenza. Non è un anfibio ma gli piace l’acqua, non è un uccello ma gli piacciono gli spazi sconfinati. Non è un incosciente ma gli piace il rischio cosciente. Anche lui, come gli altri, pone spesso una domanda: ma chi te lo fa fare? Diciamo che non lo fa semplicemente nè per sport nè per sentirsi diverso dagli altri ma solo per essere se stesso. Alla fine della giornata non avrà medaglie o onori ma si sentirà appagato di aver vissuto momenti indimenticabili.
Espedito Domenico Calopresti
Linki do portalu informacyjnego Kalabrii z oryginalnymi tekstami artykułów